Uwaga na fałszywe SMS-y o kwarantannie

Z całej polski dobiegają nas sygnały o fałszywych wiadomościach SMS z informacją o konieczności odbycia kwarantanny. Podobne informacje dopływają także od mieszkańców naszego miasta. Jest to forma wyłudzenia od nas danych osobowych. Jak więc się chronić i nie paść ofiarą oszustów? Tego właśnie dowiedzą się państwo w tym artykule.

Kwarantannę czas zacząć

Wiadomość przychodzi do nas od nieznanego numeru. Z jego treści możemy wyczytać, że musimy odbyć 10-dniową kwarantannę. Rzekomo jest to spowodowane zarażeniem się osoby będącej w naszym bliskim otoczeniu. Nieco niżej dowiadujemy się także, że aby uzyskać więcej informacji na ten temat musimy odwiedzić stronę internetową, do której link znajdziemy na końcu wiadomości. To właśnie ten link prowadzi do specjalnie przygotowanego formularza, mającego na celu wyłudzenie od nas danych takich jak imię, nazwisko, PESEL czy rok urodzenia. Takie informacje mogą zostać użyte np. w celu wyłudzenia na nasze dane kredytu bądź szantażowania nas w internecie.

Jak nie dać się oszukać?

Najważniejszym krokiem w takiej sytuacji jest zachowanie czujności. Nie klikajmy w link, który widzimy, ani tym bardziej nie podawajmy żadnych naszych danych. Ten krok w zupełności wystarczy, aby uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji związanych z kradzieżą danych osobowych. Warto także przy okazji wizyty u rodziny czy znajomych wspomnieć im, że SMS z taką informacją może trafić także do nich.

Oszuści coraz bardziej pomysłowi

Od wielu miesięcy możemy zaobserwować wzrost tego typu prób wyłudzania danych. Ostatnimi czasy bardzo popularne były SMS-y informujące o niewielkiej zaległości za media takie jak telefon czy gaz. Również i w tym przypadku była to próba wyłudzenia danych, co gorsza w treści tamtej wiadomości znajdywał się link, który przekierowywał nas na stronę naszego banku. W takim wypadku oddawaliśmy oszustom nie tylko swoje dane, ale także wszelkie dostępy bankowości internetowej.

Żyjemy w czasach, w których możemy zostać oszukani na każdym kroku. Warto w przypadku wątpliwości zadzwonić do instytucji, od której dostaliśmy rzekome upomnienie czy informacje. Zweryfikowanie takiej informacji da nam pewność, że nikt nie próbuje nas oszukać, a nasze dane i pieniądze będą znacznie bezpieczniejsze.