Wichura zmusiła organizatorów do odwołania finału WOŚP w Darłowie
Trzeba przyznać, że tegoroczna zima jest szczególnie wietrzna. W całej Polsce mieliśmy już do czynienia z wichurami, które stanowiły poważne zagrożenie. Tym razem jest podobnie, a prognozy są szczególnie surowe dla mieszkańców Darłowa. Wiatr będzie tak silny, że koncert z okazji 30 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie będzie mógł się odbyć.
Ratusz odwołuje imprezę z okazji 30 finału WOŚP
Wesołe koncerty, kwesty i licytacje z okazji WOŚP to już polska tradycja. Od 30 lat Polacy mobilizują siły, by zebrać rekordową sumę na zakup sprzętów ratujących życie. Inicjatywa Jurka Owsiaka jest powszechnie lubiana także dlatego, że pomoc jest kierowana do dzieci.
W tym roku organizację imprez WOŚP utrudnia nie tylko koronawirus, ale również pogoda. Niebezpieczny wiatr, miejscami sięgający nawet 130 km/h. Pech chciał, że najgorsze warunki pogodowe zapowiedziano na 30 stycznia. W związku z tym władze Darłowa zdecydowały o odwołaniu imprezy, która miała odbyć się na miejskim rynku.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Pogoda nie zachęca do spacerów, ale Polacy już nie raz udowodnili, że pogoda im niestraszna. Nawet gdyby temperatura spadła sporo poniżej zera, na rynku pojawiliby się ludzie chcący wesprzeć akcję WOŚP. Niestety nie wszystko można obejść. Wiatr tworzy realne zagrożenie dla uczestników imprezy. Wichura mogłaby uszkodzić scenę.
Z kolei pandemia koronawirusa odbiera możliwość przeniesienia wydarzenia do budynku. Pozostaje więc niezłomność wolontariuszy, którzy w niedzielę od rana będą zbierać pieniądze do puszek.
W nieco lepszej sytuacji są mieszkańcy miejscowości w pobliżu Darłowa. Dla przykładu Dąbki zapraszają do szkoły podstawowej, gdzie będzie można zakupić łakocie do niedzielnej kawy. Chętni nie będą mogli posiedzieć na miejscu, ale przynajmniej mają okazję do wyjścia z domu.
W związku z niebezpiecznymi prognozami dotyczącymi pogody apelujemy o zabezpieczenie przedmiotów pozostawionych na balkonach i podwórkach. Warto również wzmocnić pojemniki na śmieci, by nie fruwały po posesji. Kto może, niech zrezygnuje tego dnia z jazdy samochodem.
