Orkan Nadia i fascynujące znalezisko w gminie Darłowo
Orkan Nadia swoją największą moc skupił w rejonach nadmorskich. Szczególnie poszkodowana była między innymi gmina Darłowo. Miejscami wiatr sięgał 130 km/h. Było niebezpiecznie i nieprzyjemnie. Obecnie na szczęście jest już spokojnie, a spostrzegawcze oczy pracowników jednostki wojskowej dostrzegły pozostałości po torach kolejowych zbudowanych podczas II Wojny Światowej.
Przerażająca siła wody
Szalejący orkan Nadia swoją siłą wywołał fascynujące zjawisko cofki uwiecznione na nagraniach amatorów niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Siła orkanu jest widoczna również na zapisach z kamer monitoringu.
Choć potężne fale sunące przez port w Darłowie wyglądały niesamowicie, to ich efektem są duże zniszczenia. Podobne szkody wiać na terenie całego Pomorza. A wiele wskazuje na to, że silny wiatr jeszcze zawita w te rejony, zanim tegoroczna zima dobiegnie końca.
Serię ciekawych, a zarazem przerażających zdjęć opublikował portal Nasze Miasto. To tam po raz pierwszy mogliśmy przeczytać również o ciekawym odkryciu, którego dokonały fale wzburzonego Bałtyku.
Tory doświadczalnego poligonu III Rzeszy
Do odkrycia doszło w gminie Darłowo, gdzie dawniej budowano kolejkę wąskotorową Darłówko-Wicie. Kolejka była ściśle połączona z tajnym poligonem Adolfa Hitlera. To tam testowano armaty kolejowe, znane dzisiaj jako największe w historii. Pociski z armat miały imponujący zasięg, były zdolne pokonać nawet 40 kilometrów!
Kolejka wąskotorowa służyła hitlerowcom do transportowania pali do umacniania brzegu. Dzisiaj niewiele się z tego zachowało. Sztorm odkrył zardzewiałe pozostałości po torach, które przetrwały do 2022 roku w całkiem dobrym stanie.
Odkrycie znajduje się na terenie jednostki wojskowej, dlatego nie będzie można oglądać starych torów osobiście. Na szczęście w sieci są dostępne wyraźne zdjęcia przedstawiające to ciekawe znalezisko.
A jeśli interesują Was tematy historyczne, zajrzyjcie na stronę https://www.nieznanahistoria.pl/ po więcej ciekawostek!