Trudności w prognozowaniu pogody. Winne oceany?

Globalne ocieplenie przestało być tematem dla wtajemniczonych. Głównie dlatego, że wszyscy możemy obserwować skutki ocieplenia klimatu na własne oczy. Ekstremalne zjawiska pogodowe są jednymi z wielu dramatycznych skutków zmian klimatycznych. Naukowcy zwracają również uwagę na oceany, w których dochodzi do niebezpiecznych zmian. Czy wkrótce prognozowanie pogody będzie niemożliwe?

Oceany przestają być przewidywalne

Oceany, choć głębokie i tajemnicze, w kwestiach temperaturowych były przewidywalne. Naukowcy tłumaczą to w ten sposób, że odwrotnie do zjawisk atmosferycznych na lądzie, oceany zmieniają swoją temperaturę powoli. Mają jednak znaczny wpływ na pogodę na lądzie, co widoczne jest również nad morzem, gdzie zimy są cieplejsze, a lato chłodniejsze.

Przewidywalność oceanów polega na tym, że mają one zewnętrzną, mieszaną warstwę wody, pod którą znajduje się ciepła warstwa głębinowa. W związku ze zmianami klimatycznymi zewnętrzna warstwa traci swoją grubość, przez co zaburza się naturalny porządek funkcjonowania wód w oceanach. Oceany stają się więc nieprzewidywalne, a to dopiero początek zmian.

Ocieplenie klimatu nie oznacza ciepła, a ekstremalne zjawiska

To, co obecnie zaczyna się dziać w oceanach, z pewnością okaże się bardzo niebezpieczne dla żyjących w nich stworzeń. Prawdopodobnie doprowadzi to do uszczuplenia wodnej flory i fauny. Jakie przyniesie to konsekwencje dla ludzi, trudno powiedzieć. Oceany nie pokazały nam jeszcze, na co je stać.

Wiadomo jednak, że skutki ocieplenia klimatu będą wisieć nad nami nieustannie. To nie tylko upalne lata, to także powodzie, pożary i wszelkiego rodzaju ekstremalne zjawiska pogodowe. Skutkiem ocieplenia klimatu może być utrata wygodnego do życia, umiarkowanego klimatu, jakiego doświadczamy obecnie. To odbije się na całym ekosystemie ziemskim. Mówi się, że zamieszkałe obecnie części kontynentów za kilka lat nie będą nadawały się do życia. Dotyczy to oczywiście określonych obszarów, na szczęście nie całości. Na razie.