Atak hakerski na stronę Zarządu Portu Morskiego w Darłowie

Ataki hakerskie na strony użyteczności publicznej stały się ostatnio niezwykle powszechne. Do cyberataku doszło prawdopodobnie także w Darłowie, a konkretniej, na stronie należącej do Zarządu Portu Morskiego. Hakerzy opublikowali na stronie fałszywą informację o antyniemieckim charakterze. Sprawa została zgłoszona na policję.
Atak hakerski na serwis Zarządu Portu Morskiego w Darłowie
W miniony piątek 16 września na stronie Zarządu Portu Morskiego w Darłowie pojawiła się nieprawdziwa informacja. W fałszywym oświadczeniu na stronie poinformowano o zmianach, które miałyby nastąpić 1 października tego roku. Zgodnie ze wpisem, jednostki pod niemiecką banderą nie będą wpuszczane do darłowskiego portu. To oczywiście nieprawda i pracownicy ZPM szybko opublikowali sprostowanie, a sprawa została skierowana na policję. Ataki hakerskie tego typu zdarzają się coraz częściej, dlatego ważne jest, by wszelkie treści opublikowane w internecie traktować z dystansem.
Dlaczego hakerzy atakują strony urzędowe i administracyjne?
Ataki hakerskie stały się szczególnie popularne w momencie rozpoczęcia wojny w Ukrainie. To główne źródło dezinformacji, współcześnie będącej narzędziem do manipulacji. Strony urzędowe i administracyjne cieszą się największym zaufaniem użytkowników internetu, dlatego hakerom najbardziej opłaca się umieszczać nieprawdziwe informacje właśnie na takich stronach. Dezinformacja to źródło chaosu i kość niezgody, która podzieli nawet najbardziej zgodną społeczność. Nietrudno zrozumieć, dlaczego dezinformacja jest Rosjanom potrzebna. Warto jednak pamiętać, że ataki hakerskie mogą przeprowadzać również osoby niezwiązane z Rosją. Włamanie na stronę ZPM w Darłowie mogło być na przykład mało wyszukanym żartem.
Może Cię zainteresować: https://tradycyjnienowoczesni.pl/czy-powinnismy-sie-obawiac-atakow-hakerskich/.