Czy w Darłowie palono odpadami? Dron na tropie zanieczyszczeń powietrza!
Kryzys węglowy w połączeniu z niskimi temperaturami skutkował znacznym pogorszeniem jakości powietrza w Polsce. Wiele osób nie tylko zrezygnowało z ekologicznych rozwiązań (na przykład z powodu wysokich cen gazu), a jeszcze inni przerzucili się na palenie śmieci, co jest bez wątpienia najbardziej szkodliwym rozwiązaniem. Stowarzyszenie Krzewienia Kultury Fizycznej i Bezpieczeństwa Pożarowego Ronin wypuściło nad darłowskie kominy dron celem zbadania jakości powietrza w mieście.
Jakość powietrza w Darłowie — test wykonany dronem
Stowarzyszenie KKFiBPR realizuje projekt, którego celem jest zwiększenie świadomości społecznej w związku z ekologią. Badanie czystości powietrza w Darłowie za pomocą drona to część projektu. Dron przeleciał nad kominami budynków w Darłowie, analizując skład powietrza. Test wykonany dronem nie tylko pokazał stopień zanieczyszczenia powietrza, ale również wyszczególnił rodzaj zanieczyszczeń znajdujących się w powietrzu, którym oddychamy. W dniu wykonywania testów było ciepło, termometry wskazywały około 15 stopni, co pozytywnie wpłynęło na wynik. Mało kto decyduje się palić w piecu w momencie, gdy na zewnątrz panuje komfortowa temperatura. Mimo to w mieście nie zabrakło zanieczyszczeń.
Formaldehyd w powietrzu
Jeśli zastanawiacie się, dlaczego nie można spalać śmieci, analiza jakości powietrza w Darłowie da Wam odpowiedź. W powietrzu, oprócz nieco podwyższonej normy PM wykryto także formaldehyd i lotne związki organiczne. Zanieczyszczenia te na szczęście nie były obecne nad całym miastem, a jedynie w pobliżu jednego z domów. Obecność LZO i formaldehydu w powietrzu jest sygnałem, że w pobliżu palone są śmieci. Plastikowe opakowania, które stanowią główny składnik mieszanki odpadów, zawierają mnóstwo toksycznych związków. Palenie plastiku powoduje, że wszystkie przedostają się z powietrza do naszych organizmów. Osoby palące śmieciami chcą zaoszczędzić, ale mogą w ten sposób niechcący oszczędzić sobie kilku lat życia.